Pięć warunków wygrywającego CV

Kategorie:
Newsletter
Bądź z nami na bieżąco
Pięć warunków wygrywającego CV

Co powoduje, że CV jest „dobre”? I co to w ogóle znaczy, że jest „dobre”? I czy jak już napiszesz CV, to możesz odetchnąć głęboko, siąść i czekać, czy jednak warto coś jeszcze zrobić?

Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego, jak uniwersalne CV, które zawsze zadziała, czyli że za każdym razem zachwyci rekrutera i spowoduje zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną – bo przecież finalnie o to właśnie chodzi. To samo CV, nawet najbardziej dopracowane, wręcz dopieszczone, u jednej osoby rekrutującej wywoła zainteresowanie, a u innej nie. To, o co toczy się ta gra, to MAKSYMALIZACJA SZANS na zainteresowanie rekrutera twoim doświadczeniem. Ten efekt można osiągnąć zwracając uwagę na kilka szczegółów.

1 – Jasne, klarowne i opisowe przedstawienie tego, czym się zajmowałeś
Jest zasadnicza różnica pomiędzy napisaniem:
„Stanowisko: aparatowy. Zakres obowiązków: obsługa linii produkcyjnej”
a przedstawieniem tego w następujący sposób:
Obsługiwałem jedną z najnowocześniejszych w Europie linii produkcyjnych przetwarzających surowe mleko na tzw. „białą masę”, z której wytwarza się jogurty. Pilnowałem całego procesu, dbałem o zachowanie odpowiednich parametrów, dozowałem surowce i półprodukty. Po zakończonym cyklu czyściłem całą linię produkcyjną. Produkowaliśmy około 100 rodzajów jogurtów (czystych, z dodatkami, pitnych) korzystając z 50 różnych surowców i składników. Wydajność linii była zawsze zachowana, jakość wyrobów zgodna ze standardami firmy.”
Przekaz musi być bardzo jasny, wręcz precyzyjny, bez potrzeby domyślania się i „dopowiadania sobie”. Jak wszyscy dobrze wiemy, nikt nie ma na to czasu ani ochoty. Musisz dostarczyć rekruterowi GOTOWY OBRAZ, na którym jasno pokażesz, co robiłeś i jak dobry w tym jesteś. Nie dawaj mu puzzli, z których sam miałby sobie układać ten obraz, bo po pierwsze, dlaczego miałby chcieć poświęcić więcej czasu i wysiłku na twoje CV, jeśli ma 50 czy 100 innych, a po drugie, nie wiesz, jaki obraz sobie ułoży…

2 – Działania i efekty
Zastosuj schemat: robiłem TO, takimi METODAMI i miałem takie WYNIKI. Samo stwierdzenie „sprzedawałam produkty firmy” to zdecydowanie za mało, ponieważ nie pokazuje, jak dobry w tym jesteś. Zobaczmy to na przykładzie: na poziomie „działania” ja i pan Aleksander Doba jesteśmy bardzo podobni. Ja pływam kajakiem i on pływa kajakiem (ogólny opis sytuacji). Różnica staje się wyraźna, gdy przejdziemy do „efektów” tego pływania, ponieważ ja byłem na kilku jednodniowych spływach kajakowych, każdy po kilkanaście kilometrów, a on trzykrotnie przepłynął Atlantyk.

3 – „Układ” CV
Jak powinien wyglądać? Z kolumną z lewej, z prawej, bez kolumny, z kolorami, bez kolorów, czysty tekst czy z grafikami? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ wygląd i zawartość CV zależą od tego, na jakie stanowisko aplikujesz. Jeśli jest to stanowisko grafika, to zastosuj elementy graficzne albo wręcz zrób je nietypowo, kreatywnie. Jeśli na stanowiska potocznie zwane „biurowymi”, czyli do sprzedaży, obsługi klienta, księgowości itp., to nie szalej z twórczością, ponieważ oczekiwania są trochę inne – CV powinno być przejrzyste, napisane starannie i klarownie. Jeśli czujesz się zagubiony w tym, co powinno być w CV, lub też czego nie powinno być, to zawsze pamiętaj o dwóch rzeczach – takich „punktach kontrolnych” CV:

  • Czy dobrze czujesz się z zawartymi w CV danymi, czy ono cię reprezentuje? To jest w końcu twoja wizytówka. Musisz poczuć, że jest naprawdę twoja.
  • Czy rekruterzy po otrzymaniu twojego CV zapraszają cię na rozmowy kwalifikacyjne? Jeśli nie, może trzeba je zmienić.

4 – CV to dokument marketingowy
CV to jest twój osobisty marketing, więc umieszczaj w nim to, co ci pomaga, uwypuklaj swoje sukcesy i umiejętności. Pomiń elementy twojego doświadczenia, które mają mniejsze znaczenie w danym momencie twojej kariery zawodowej lub dla stanowiska, na które aplikujesz.

5 – Dopasuj do oferty
Przewodnie słowo w budowaniu CV to: dopasowuj, dopasowuj i jeszcze raz dopasowuj. Jeśli ogłoszenie rekrutacyjne jest w języku polskim, to CV też powinno być po polsku. Jeśli w innym języku, to analogicznie. Jeśli aplikujesz na różne stanowiska (bo masz szersze doświadczenie) to przygotuj różne CV, każde z nich pokazujące przede wszystkim te doświadczenia, które mogą zainteresować danego pracodawcę. Wysyłanie tego samego, uniwersalnego CV na różne stanowiska obarczone jest ryzykiem, ponieważ oczekujesz od rekrutera, żeby sam sobie „odfiltrował” to, co go interesuje. Z reguły rekruterzy nie mają na to czasu (być może też ochoty), a ponieważ dotarcie do etapu rozmowy rekrutacyjnej leży w twoim interesie, to właśnie ty musisz przeprowadzić etap filtracji danych. Pamiętaj: „uniwersalne” rozwiązanie odpowiada na wiele potrzeb, ale raczej ogólnie, a nie szczegółowo. Często jest niewystraczające, aby osiągnąć zamierzony cel.

I najważniejsze: działaj, obserwuj, wyciągaj wnioski. Rzadko jest tak, że pierwsze CV od razu zadziała. Najczęściej trzeba ich wysłać więcej, pójść na ileś rozmów kwalifikacyjnych, żeby w końcu znaleźć pracę, której się szuka i która odpowiada naszym potrzebom i kwalifikacjom.

Sławomir Przyklęk, konsultant kariery w Lee Hecht Harrison Polska

 

Polecane wpisy na blogu: